Życie to najcudowniejszy dar jaki otrzymaliśmy od Boga. Rodzimy się jako niezdolne do samodzielnego egzystowania istoty, które potrzebują życiowego wsparcia bliskiej sercu osoby. Przechodząc przez życie spotykamy trudne i łatwe momenty.
Wystarczy moment nieuwagi, a to co dla nas cenne znika. Życie to nie sen, to nasze realne istnienie. Całe nasze życie ma sens pomimo chwil radosnych i smutnych, a sytuacje które dokonują się w naszym życiu są po to nam to uświadomić i przypomnieć. Życie jest ważniejsze, od góry pieniędzy, a jednak traćmy niekiedy czas na gromadzenie ich, bo są one przydatne i dają wrażenie bezpieczeństwa. Uczymy się wybierać i często przestajemy w naszym postępowaniu dostrzegać drugą osobę, a pragniemy jedynie posiadać ją niczym rzecz. Tylko ludzie którzy byli u skraju śmierci lub ci którzy byli bardzo chorzy wiedzą jak ważna jest każda chwila w życiu. Na końcu naszej drogi spotyka nas moment w którym przychodzi pytanie: jakie tak naprawdę było moje życie? I właśnie wtedy musimy przed samym sobą i przed Bogiem odpowiedzieć na nie szczerze i z pełną świadomością tego, że nasze życie na ziemi nie jest odcięte całkowicie od życia w wieczności.
Wręcz przeciwnie powinno być ono bardzo związane z Bogiem. Bo jeśli będziemy żyć według woli Bożej lub nieustannie powracać na ścieżkę dobra, to odnajdziemy u jej kresu prawdziwe szczęście.
Wystarczy moment nieuwagi, a to co dla nas cenne znika. Życie to nie sen, to nasze realne istnienie. Całe nasze życie ma sens pomimo chwil radosnych i smutnych,
a sytuacje które dokonują się w naszym życiu są po to nam to uświadomić i przypomnieć.
Życie jest ważniejsze, od góry pieniędzy, a jednak traćmy niekiedy czas na gromadzenie ich, bo są one przydatne i dają wrażenie bezpieczeństwa. Uczymy się wybierać i często przestajemy w naszym postępowaniu dostrzegać drugą osobę, a pragniemy jedynie posiadać ją niczym rzecz. Tylko ludzie którzy byli u skraju śmierci lub ci którzy byli bardzo chorzy wiedzą jak ważna jest każda chwila w życiu. Na końcu naszej drogi spotyka nas moment
w którym przychodzi pytanie: jakie tak naprawdę było moje życie? I właśnie wtedy musimy przed samym sobą i przed Bogiem odpowiedzieć na nie szczerze i z pełną świadomością tego, że nasze życie na ziemi nie jest odcięte całkowicie od życia w wieczności.
Wręcz przeciwnie powinno być ono bardzo związane z Bogiem.
Bo jeśli będziemy żyć według woli Bożej lub nieustannie powracać na ścieżkę dobra,
to odnajdziemy u jej kresu prawdziwe szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz